W październiku jak zawsze jesteśmy świadkami ostatnich batalii w najważniejszej serii długodystansowej w Ameryce Północnej. Wtedy ekipy prototypów i aut GT3, startują w 10-godzinnym wyścigu Petit Le Mans na torze Road Atlanta.
Położony w stanie Georgia obiekt motorsportowy jest perłą w koronie całego sezonu IMSA. To tutaj zawsze odbywały się emocjonujące wyścigi, w którym swoje ostatnie mistrzostwo zdobywali zawodnicy Meyer Shank Racing czy Action Express Racing, ścigając się do ostatnich minut z rywalami. Najbliższą i największą miejscowością leżącą obok toru jest Atlanta, stolica stanu Georgia.
Mający 12 zakrętów Road Atlanta jest jednym z najbardziej ulubionych obiektów wyścigowych w całym kalendarzu IMSA. Pomysł na budowę toru wpadli David Sloyer, Earl Walker i Arthur Montgomery, którzy rozlokowali nitkę wyścigową na powierzchni 7,5 hektara. Pierwsze fundamenty pojawiły się w 1969 roku, a Road Atlantę ukończono rok później.
Od początku ten obiekt był skazany na sukces. Po zakończonych pracach na torze kierowcy Can-Am mogli pojeździć po nieco ponad 4-kilometrowym torze. Wówczas Road Atlanta wskoczył do rundy Cam-Am po tym, jak tor Bridgehampton uległ zniszczeniu po powodzi we wrześniu.
Okrążenie Road Atlanta rozpoczynał się zawsze pod górę, przez rozległy pierwszy zakręt, aby przejść w serię „esek”, które kończyły się zakrętem w lewo. Po krótkiej prostej następują dwa zakręty w prawo, które przechodzą w długą prostą. Okrążenie kończy długi zakręt, prowadzący do prostej start/meta.
W 1996 roku przedsiębiorca farmaceutyczny i biznesmen, Don Panoz kupił Road Atlanta i dokonał sporych przeróbek, które sprawiły, że tor stał się bardziej nowoczesny oraz bezpieczniejszy. Dodatkowo w 2012 roku obiekt został zakupiony przez spółkę NASCAR Holdings i dołączył w 2014 roku jako ostatnia runda mistrzostw IMSA.
Przed rokiem wygrał zespół Meyer Shank Racing #60 w składzie: Tom Blomqvist, Oliver Jarvis i Helio Castroneves. Dzięki temu zwycięstwu ekipa MSR zdobyła ostatnie mistrzostwo w kategorii Daytona Prototype international. Trio różowej Acury ukończyło wyścig przed zespołem Action Exress Racing #31 i Ally Cadillac #48.
W tym sezonie prototyp z numerem 60 nie tylko nie ma już szans na tytuł mistrzowski, ale i po rundzie na Road Atlanta wycofują się na rok ze startów z serii IMSA. Prowadzi zespół Action Express Racing #31 z Alexem Simsem i Pipo Deranim, mając na koncie 2460 punktów. 3 oczka mniej ma duet Albuquerque i Taylor z Wayne Taylor Racing #10, który po raz trzeci bierze się za atak na tytuł mistrzowski w serii. Również kierowcy Porsche Team Penske #6 i BMW Team RLL #25 mają spore szanse na zdobycie pierwszego tytułu mistrza serii IMSA w kategorii GTP.
Z dobrej pozycji wystartuje w tym wyścigu trio Action Express Racing #31, jeśli chodzi o punktację w klasyfikacji długodystansowej. Dla przypomnienia: punkty zdobywa się, gdy po upływie danej godziny ekipa znajduje się na odpowiedniej pozycji w kategorii podczas wyścigu długodystansowego. Tutaj bezkonkurencyjni są Jack Aitken, Alex Sims i Pipo Derani mając na swoim koncie 33 punkty. To o 7 punktów więcej niż zawodnicy Wayne Taylor Racing #10 i o 8 niż kierowcy Cadillac Racing #01.
W innych kategoriach ciekawa walka toczyć się będzie m.in. w LMP2. Tam 20 punktów różnicy jest między pierwszym duetem Jensen-Thomas z TDS Racing #11, a drugim Chatin-Keating z PR1/Mathiasen Motorsports #52. Swoje 3 grosze może dorzucić jeszcze zespół Crowdstrike Racing #04, ale zawodnicy Ben Hanley i George Kurtz tracą do lidera 100 punktów. Najmniejsze emocje wzbudza reszta klas, startująca na Petit Le Mans.
W klasie LMP3 zdecydowane prowadzenie objął Gar Robinson z Riley Motorsports #74. Amerykanin ma aż 1838 punktów, co daje mu ogromną przewagę nad drugim Anthonym Mantellą i Wayne’em Boydem z AWA Racing #17, którzy mają 1594 oczka. W wypadku walki w kategorii LMP3 bardziej jest emocjonująca walka o 2 pozycję na koniec sezonu, gdzie AWA Racing #17 ma 29 punktów przewagi nad trzecim zespołem JR III Racing #30 (Garett Grist) i 60 punktów przewagi nad kolejnym, drugim zespołem ekipy AWA Racing.
Sporą przewagę mają również zawodnicy Vasser Sullivan #14 w klasie GTD Pro. Ben Barnicoat i Jack Hawksworth z Lexusa GT3 mają 3495 punktów, co daje im prawie 200 punktową przewagę nad drugimi Antonio Garcią i Jordanem Taylorem z Corvette Racing #3. W klasie GTD tytuł mistrzowski Paul Miller Racing #1 z Madisonem Snow i Bryanem Sellersem, został przypieczętowany w poprzedniej rundzie na torze Indianapolis Motor Speedway.
Wyścig rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:40. Całą transmisję można obejrzeć na Viaplay.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.