Fabryczny kierowca Audi Lucas di Grassi zasiądzie w tegorocznym wyścigu 24 godziny Le Mans za kierownicą Ferrari zespołu AF Corse. Brazylijczyk dołączy do Alessandro Pier Guidiego i Jamesa Calado w samochodzie nr 51.
„Bardzo się cieszę z powrotu do Le Mans”
– powiedział di Grassi. „Każdy profesjonalny kierowca chce być częścią historii, dlatego ściganie się dla Ferrari wiele dla mnie znaczy. Wspierana fabrycznie klasa GTE Pro to bez wątpienia najlepsze dla mnie miejsce, po spędzeniu czterech lat w LMP1”
.
Do siostrzanej załogi nr 71, Sama Birda i Davide Rigona, na czas Le Mans dołączy inny znany z występów za kierownicą Audi kierowca Miguel Molina, który w pozostałych wyścigach WEC będzie reprezentować zespół Spirit of Race klasy GTE Am.
Źródło: dailysportscar.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.