Mercedes pracuje nad rozwiązaniem problemu ze swoim systemem komputerowym w związku z globalną awarią, która dotknęła partnera CrowdStrike przed tegorocznym Grand Prix Węgier.
Oprócz Mercedesa na skutek światowych awarii systemów informatycznych w ciągu ostatniej nocy ucierpiało sporo linii lotniczych, banków i sklepów. Firma CrowdStrike, która zaopatruje stajnię z Brackley od 2019 roku w rozwiązania dotyczące cyberbezpieczeństwa, ujawniła, iż za zakłóceniami poruszanymi dzisiaj w mediach stoi wada aktualizacji oprogramowania. Ekipa Toto Wolffa obecnie próbuje sprawić, aby ich komputery w garażu i w padoku działały bez zarzutu przed zbliżającym się pierwszym treningiem Grand Prix Węgier
„Ściśle współpracujemy z naszymi partnerami z CrowdStrike, aby złagodzić wszelkie skutki (awarii)”
– podkreślił rzecznik Mercedesa.
Zakłócenia miały utrudnić pracę równie silnikowym klientom Mercedesa (McLarenowi, Williamsowi i Astonowi Martinowi). U innych ekip taki problem nie wystąpił. Dyrektor generalny CrowdStrike George Kurtz pokusił się o komentarz w tej sprawie: „CrowdStrike aktywnie współpracuje z klientami dotkniętymi wadą znalezioną w pojedynczej aktualizacji treści dla hostów Windows. Nie ma to wpływu na hosty Mac i Linux. To nie jest incydent bezpieczeństwa ani cyberatak. Problem został zidentyfikowany, wyizolowany, a poprawka została wdrożona”
.
„Odsyłamy klientów do portalu pomocy technicznej w celu uzyskania najnowszych aktualizacji i będziemy nadal dostarczać pełne i ciągłe aktualizacje na naszej stronie internetowej. Ponadto zalecamy organizacjom, aby upewniły się, że komunikują się z przedstawicielami CrowdStrike za pośrednictwem oficjalnych kanałów”
.
Źródło: racefans.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.