Tegoroczny weekend w Szanghaju był wyjątkowy nie tylko z powodu, że Formuła 1 zawitała do Państwa Środka po pięciu sezonach przerwy. W trakcie całego tego weekendu doszło do dwóch sytuacji, które wpłynęły na najnowsze zmiany w regulaminie sportowym.
Pierwszą z nich wywołał Carlos Sainz Jr. w kwalifikacjach. Kierowca Ferrari obrócił swoje SF-24, uszkadzając przy tym przednie skrzydło i przez dłuższą chwilę nie powracał na tor. Z tego powodu kierownictwo wyścigu zdecydowało wywiesić czerwone flagi, po czym niedługo później Hiszpan zdołał dojechać do garażu o własnych siłach i kontynuować sesję, awansując do Q3 i kończąc czasówkę na 7. pozycji.
Jeszcze do niedawna artykuł 39.6, przepis dotyczący zatrzymywania się na torze podczas kwalifikacji, brzmiał w taki sposób: „Każdy kierowca, którego samochód zatrzyma się na torze podczas sesji kwalifikacyjnej lub kwalifikacji do sprintu, nie będzie mógł wziąć udziału w dalszej części tej sesji”
. Aston Martin powołał się na właśnie ten punkt regulaminu przy składaniu protestu, który został następnie odrzucony przez arbitrów.
Aktualne brzmienie przytoczonego artykułu prezentuje się następująco: „Każdy kierowca, którego samochód zatrzyma się w jakimkolwiek obszarze innym niż pitlane podczas sesji kwalifikacyjnej lub sesji kwalifikacyjnej sprintu i otrzyma fizyczną pomoc, nie będzie mógł wziąć udziału w tej sesji”
. Co ważne dla rozstrzygnięcia tego incydentu – Carlos tak czy siak nie popełniłby wykroczenia, ponieważ wyjechał na tor bez jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz.
Druga sytuacja wydarzyła się podczas sprintu, kiedy to Fernando Alonso otrzymał 10-sekundową karę czasową za kolizję z Sainzem, której nie można było doliczyć do ostatecznego wyniku kierowcy Astona Martina, gdyż dwukrotny mistrz świata nie ukończył sobotniego wyścigu. Z tego powodu FIA zdecydowała się na zmianę podpunktu d) artykułu 39.6 regulaminu sportowego, który od teraz pozwala na przeniesienie takiej niewyegzekwowanej sankcji na niedzielne Grand Prix w postaci kary cofnięcia na starcie: „Jeśli którakolwiek z (powyższych) kar zostanie nałożona na kierowcę, a kierowca ten nie jest w stanie odbyć kary z powodu niesklasyfikowania w sesji sprintu lub wyścigu w przypadku a) lub b) lub z powodu wycofania się z sesji sprintu lub wyścigu w przypadku c) lub d), sędziowie mogą nałożyć na kierowcę karę (cofnięcia) na starcie w następnym wyścigu”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.