Doohan przedwcześnie zastąpi Ocona i pojedzie w finałowym wyścigu sezonu F1 w Abu Zabi

Esteban Ocon zakończy swoją przygodę z zespołem Alpine wcześniej, niż pierwotnie planowano. W oficjalnym komunikacie wydanym przez Alpine, zespół ogłosił, że Jack Doohan, ich kierowca rezerwowy, wystartuje w finałowym wyścigu sezonu, zastępując francuskiego kierowcę. Zmiana ta umożliwia Oconowi dołączenie do Haasa, gdzie będzie mógł wziąć udział w posezonowych testach, a Doohanowi daje nieco więcej czasu na zaznajomienie się z nowym bolidem. 

Ostatnie tygodnie były dla Estebana Ocona pełne wyzwań i frustracji. Pomimo świetnego wyniku uzyskanego w Brazylii, gdzie zajął drugie miejsce, reszta sezonu przynosiła mu liczne rozczarowania. W kwalifikacjach do GP Kataru był o prawie sekundę wolniejszy od swojego zespołowego kolegi, Pierre’a Gasly’ego, co wywołało spekulacje o możliwych różnicach w specyfikacjach ich samochodów. Ocon wielokrotnie sugerował, że coś jest nie tak z jego bolidem, jednak Alpine stanowczo zaprzeczało, jakoby istniały różnice techniczne. Wiadomo jednak, że Gasly miał dostęp do ulepszonego przedniego skrzydła i nowego nosa bolidu podczas wyścigu w Katarze, czyniąc go bardziej konkurencyjnym, niż jego zespołowy kolega. 

Dodatkowym ciosem dla Ocona była kolizja z Nico Hülkenbergiem na pierwszym okrążeniu GP Kataru, co tylko pogłębiło jego frustrację. W wywiadach po wyścigu, Ocon podziękował zespołowi za cały sezon, co brzmiało jak pożegnanie: „Chciałbym podziękować zespołowi za ich ciężką pracę, zarówno podczas tego wyścigu, jak i przez cały sezon. Nawet gdy nie wszystko idzie dobrze, inżynierowie i mechanicy trzymają się razem, a to jest najważniejsze”. 

Dla Doohana, który w 2025 roku dołączy do Gasly’ego w Alpine, start w Abu Zabi to kluczowy moment przygotowań do debiutanckiego sezonu. Doohan wystartuje z numerem 61, swoim oficjalnym numerem kierowcy rezerwowego, a także weźmie udział w posezonowych testach na torze Yas Marina. 

Mimo sezonu pełnego wzlotów i upadków, Alpine w swoim komunikacie wyraziło wdzięczność dla Ocona, szczególnie podkreślając jego historyczne zwycięstwo, które było pierwszym triumfem zespołu w F1: „Chcielibyśmy podziękować Estebanowi za jego czas spędzony w zespole i życzymy mu wszystkiego najlepszego na przyszłość”. 

Chociaż Alpine nadal walczy o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów, mając zaledwie pięć punktów przewagi nad Haasem, decyzja o wcześniejszym zakończeniu współpracy z Oconem wydaje się strategiczna. Zespół ryzykuje, ale liczy na długoterminowe korzyści, dając Doohanowi szansę na zdobycie cennego doświadczenia. 

Źródło:  Informacja prasowa Alpine