Russell najszybszy, dwie czerwone flagi w pierwszym treningu GP Meksyku

George Russell uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Meksyku, który był dwukrotnie przerywany czerwoną flagą. Drugi rezultat odnotował Carlos Sainz Jr, a trzeci był Yuki Tsunoda.

Od razu po zapaleniu się zielonych świateł na tor od razu wyjechali przedstawiciele młodego pokolenia, którzy musieli spełnić obowiązek uczestnictwa w treningu jako młody kierowca. W McLarenie wyjechał Patricio O’Ward (w samochodzie Lando Norrisa), w Astonie Martinie Felipe Drugovich (w samochodzie Fernando Alonso), Robert Szwarcman w Sauberze (w samochodzie Zhou Guanyu) Kimi Antonelli w Mercedesie (w samochodzie Lewisa Hamiltona), a w Ferrari Oliver Bearman (w samochodzie Charlesa Leclerca), jednak największe brawa zebrał lokalny bohater – Sergio Pérez w Red Bullu.

Po pięciu minutach od rozpoczęcia sesji na torze pojawiła się czerwona flaga, po tym, jak na jeden z odłamków samochodu znajdującego się prostej startowej przed dojazdem do pierwszego zakrętu najechał Kimi Antonelli w Mercedesie. Po tym, jak odłamki zostały uprzątnięte, sesja została wznowiona, a kierowcy od razy zabrali się do pracy. Wszyscy znajdujący się na torze zawodnicy korzystali z opony twardej.

Kiedy kierowcy poprawiali swoje rezultaty, do nieporozumienia w części stadionowej doszło pomiędzy dwoma kierowcami Williamsa, a Valtteri Bottasem, który próbował wyprzedzić zawodników swojego byłego zespołu. Początek sesji w garażu spędził Lance Stroll, który musiał czekać aż jego mechanicy zdejmą stelaże służące zbieraniu danych. Kanadyjczyk był jednym z trzech zawodników, którzy po dwudziestu minutach nadal nie mieli uzyskanego czasu okrążenia.

W połowie sesji na torze znów pojawiła się czerwona flaga. Jej sprawcą byli Alexander Albon z Williamsa oraz Oliver Bearman, którzy zderzyli się w dziesiątym zakręcie meksykańskiego obiektu. Kierowca Williamsa wchodząc w zakręt zbyt szeroko najechał na tarkę, stracił panowanie nad swoim samochodem i uderzył w prawidłowo jadącego Brytyjczyka, lądując następnie w ścianie.

It's quite the impact 😳

Albon happens upon Bearman's Ferrari at speed, clips the front left and spins into the wall 💥

Both cars will play no further part in the session.#F1 #MexicoGP pic.twitter.com/rPgYMh7G0w

— Formula 1 (@F1) October 25, 2024

Po tym jak porządkowi uprzątnęli oba samochody i naprawiono barierę, kierowcy znów wrócili na tor. Do tego momentu żaden z kierowców nie uzyskał szybkiego i czystego okrążenia. Po wznowieniu pierwszego treningu większość z zawodników wyjechała na tor oponie miękkiej, co miało przełożenie na poprawy czasów w tabeli z wynikami okrążeń. O przeszło pół sekundy czas prowadzącego wówczas Carlosa Sainza Jr. poprawił George Russell, który legitymował się rezultatem 1:17,998. Na oponie twardej pozostał za to Liam Lawson zajmujący piętnaste miejsce.

Na dziesięć minut przed końcem pierwszego treningu na czele znajdował się Russell, przed Sainzem i Yukim Tsunodą. Czwarty był Max Verstappen, piąty Nico Hulkenberg, szósty Oscar Piastri, siódmy Esteban Ocon, ósmy Bottas, dziewiąty Perez, a czołową dziesiątkę zamykał Franco Colapinto, który od samego początku zastąpienia Logana Sargeanta wyśmienicie sobie radzi za sterami Williamsa.

Na siedem minut przed końcem treningu Max Verstappen zgłosił swojemu inżynierowi spadek mocy i od razu zjechał do swojego garażu.

Russell ostatecznie utrzymał się na czele, a za nim uplasował się Sainz i Tsunoda. Verstappen pozostał na czwartej pozycji, przed Hülkenbergiem, Piastrim, Oconem, Bottasem, Lawsonem i Pérezem.

Drugi trening rozpocznie się dokładnie o północy. Potrwa on półtorej godziny ze względu na dodatkowe testy nowych opon Pirelli.