Russell: Pokazaliśmy na co nas stać

George Russell ma za sobą świetny wyścig o Grand Prix Holandii, Brytyjczyk dojechał do mety na drugiej pozycji i przegrał tylko z Maxem Verstappenem. Russell przyznał, że w ten weekend zespół Mercedesa pokazał swoją prawdziwą prędkość.

 Russell zdobył szóste podium w tym sezonie, finiszując na drugiej lokacie. Kierowca Mercedesa kiepsko wystartował do wyścigu, ale bardzo szybko udało mu się odzyskać stracone lokaty. Dalsza część wyścigu ułożyła się dla Russella szczęśliwie i po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa zdołał wyprzedzić w czystej walce swojego zespołowego kolegę - Lewisa Hamiltona.

Dzisiaj udało nam się pokazać z bardzo dobrej strony, mogę powiedzieć, że w końcu pokazaliśmy, na co nas stać" - powiedział Russell. Po takim wyścigu jesteśmy naprawdę pozytywnie nastawieni do pozostałych siedmiu rund sezonu i mam nadzieję, że uda się jeszcze wywalczyć zwycięstwo w tym roku. Pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony i uważam, że zasłużyliśmy na coś więcej, niż tylko jedno miejsce na podium. Mieliśmy tutaj zdecydowanie tempo na zwycięstwo. Ten występ pozwala mi nabrać dużo pewności siebie i z niecierpliwością czekam na kolejny wyścig. Na podium znalazło się trzech kierowców, a każdy jeździ w innym zespole, to pokazuje, jak zacięta jest rywalizacja i jak niewiele brakuje nam do zwycięstwa".

Kierowca Mercedesa przyznał, że gdyby ktoś powiedział mu przed wyścigiem, że stanie na drugim stopniu podium, wziąłby to w ciemno: Gdyby ktoś powiedział mi, że zajmę drugie miejsce w wyścigu, wziąłbym ten wynik w ciemno. Teraz jednak czuje pewien niedosyt, a wszystko za sprawą naszego dobrego tempa na każdym przejeździe. Mogliśmy zrobić pewne rzeczy lepiej, ale ostatecznie Max [Verstappen] był dzisiaj za szybki. Zakładaliśmy, że tempo na Zandvoort będzie dużo lepsze, niż w Belgii i tak też się stało. Brakuje nam trochę tempa kwalifikacyjnego, żeby startować bliżej czołówki, ale możemy być dumni z tego, jak nasz samochód zachowuje się w trakcie wyścigu. Pozostaje nam dalej ciężko pracować i mieć nadzieję na odrobinę szczęścia".

Russell ma na swoim koncie 188 punktów i awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze