Lewis Hamilton po wyścigu o Grand Prix Holandii przyznał, że przez utratę szansy na zwycięstwo w dzisiejszych zmaganiach ciężko było mu zapanować nad swoimi emocjami i stąd wzięła się tak ostra reakcja w trakcie rozmowy z inżynierem wyścigowym.
Hamilton bardzo dobrze wystartował do dzisiejszego wyścigu, a później przez kilkanaście okrążeń podążał kilka sekund za plecami Maxa Verstapena i Charlesa Leclerca. Brytyjczyk planował przejechanie wyścigu na jeden pit-stop i ta strategia zdawała egzamin, do momentu, w którym na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Wtedy w alei serwisowej pojawił się Verstappen, który otrzymał miękką mieszankę. Hamilton pozostał na używanym komplecie pośrednich opon i nie miał szans obronić się przed Holendrem, a na kolejnych okrążeniach spadł na czwartą lokatę i był wyraźnie sfrustrowany takim przebiegiem dzisiejszych zmagań na torze Zandvoort.
„
Samochód był dzisiaj fantastyczny, zachowywał się zupełnie inaczej, niż przez cały sezon" - powiedział Hamilton. „
Jechałem spokojnie na drugim miejscu i udawało mi się zbliżać do Verstappena, czułem, że kontrolujemy ten wyścig i razem z George'm możemy nawet dojechać na dwóch pierwszych lokatach, zdobywając dublet. Potem pojawił się samochód bezpieczeństwa, który pogrzebał moje nadzieje, wiedziałem, że straciliśmy idealną okazję do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie i po prostu musiałem to z siebie wyrzucić. Kiedy przyszedł czas na restart, nie miałem żadnej szansy, żeby obronić się przed Maxem, a później nie zdołałem utrzymać za sobą także George'a [Russella] i Leclerca. Czwarte miejsce jest bardzo rozczarowującym wynikiem po takim wyścigu".
Toto Wolff przyznał, że w pełni rozumie frustrację Hamiltona: „
Wszyscy wiemy, jak dużo emocji jest w kierowcach podczas całego wyścigu. Czasami po prostu nie da się tego powstrzymać. My jako zespół musimy wziąć to na siebie i nie pozwolić, żeby taka sytuacja [błąd strategiczny] miała miejsce w przyszłości. Obiecaliśmy Lewisowi, że na spokojnie przeanalizujemy strategię już po wyścigu. Musimy wyciągnąć wnioski z tego, co się dziś stało".
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.