Esteban Ocon przyznał, że przedwczesne zakończenie jego współpracy z Alpine przed finałem sezonu 2024 nie było tym, czego chciał, żegnając się z zespołem w emocjonalnym oświadczeniu.
Decyzja o zakończeniu współpracy zapadła na tydzień przed Grand Prix Abu Zabi, kiedy ogłoszono, że w ostatnim wyścigu sezonu Ocona zastąpi Jack Doohan, który w 2025 roku zajmie jego miejsce.
Tym samym Francuz, który związany był z zespołem z Enstone przez pięć lat, zakończył swoją przygodę z Alpine wcześniej, niż zakładano. Po Grand Prix Kataru, które w dużej mierze przypieczętowało jego przedwczesne odejście, Ocon wydał oświadczenie na swoich mediach społecznościowych.
„To nie był łatwy sezon dla zespołu, zwłaszcza w drugiej jego części. Powodów było wiele”
– napisał Ocon. „Nie żałuję jednak ani chwili, bo wiem, że w każdym wyścigu dawałem z siebie 100%. Zawsze tak robiłem”
.
Francuz podkreślił, że brak możliwości osobistego pożegnania się z zespołem w Abu Zabi to dla niego duży cios.
„Przepraszam wszystkich w Enstone i Viry, że nie będę mógł osobiście się z Wami spotkać i podziękować. Plan zakładał, że wystartuję w ostatnim wyścigu i osobiście pożegnam się w przyszłym tygodniu. Nie tak chciałem się pożegnać. Tak czy inaczej, świat F1 jest mały i jestem pewien, że wielu z was wkrótce znów zobaczę”
.
Ocon podziękował także całemu zespołowi za wspólne lata, które przyniosły wiele pamiętnych chwil.
„Chciałbym przede wszystkim podziękować mechanikom i inżynierom z toru, Enstone i Viry-Châtillon. Przez te pięć sezonów dzieliliśmy wspólnie wiele wspaniałych momentów. Jestem dumny, że mogłem być kierowcą, który przyniósł zespołowi najlepsze wyniki od czasu powrotu do Formuły 1 – zwycięstwa w Bahrajnie i na Węgrzech, drugie miejsce w Brazylii. To było dla mnie zaszczytem”
.
Na zakończenie Ocon życzył powodzenia Jackowi Doohanowi, który zadebiutuje w F1 podczas Grand Prix Abu Zabi.
„Chciałbym życzyć wszystkiego najlepszego mojemu przyjacielowi Jackowi, gdy stawia ten wielki krok w swojej karierze. Wiem, że będzie świetnie reprezentował Alpine”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.