Boya wygrywa po raz pierwszy w Formule 3, Polacy zamykają stawkę

Kierowca Campos Racing, Mari Boya, wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w chaotycznym wyścigu sprinterskim Formuły 3 w Barcelonie, kończąc 21-okrążeniowy wyścig sprinterski za samochodem bezpieczeństwa.

Początkowo prowadził Santiago Ramos, ale po kolizji z kolegą z zespołu Trident, Samim Meguetounifem, Boya objął prowadzenie. Boya odpierał ataki ambitnego Alexa Dunne'a, który zajął drugie miejsce, stając się dziewiątym różnym zwycięzcą w dziewiątym wyścigu sezonu 2024.

Po odwróceniu kolejności na starcie, Ramos startował pole position, zapewniając zespołowi Trident pierwszą linię startową wraz z Meguetounifem.

Ramos wystartował znakomicie, prowadząc Tridenta przez pierwszy zakręt, podczas gdy Meguetounif utrzymał drugą pozycję przed Boyą, który jechał jako trzeci. Goethe awansował o trzy pozycje na pierwszym okrążeniu, a Sebastian Montoya dokonał znakomitego odrabiania strat po karze, awansując z 26. na 12. miejsce.

Na drugim okrążeniu, gdy czterech kierowców walczyło w pierwszym zakręcie, Christian Mansell wykonał znakomity manewr, wyprzedzając trzech rywali i awansując na 13. miejsce.

Chwilę później konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Doprowadziła do tego kolizja między prowadzącymi kierowcami Tridentu, gdy Meguetounif uderzył w Ramosa, próbując wyprzedzić od wewnętrznej strony pierwszego zakrętu. W wyniku incydentu obaj kierowcy ekipy Trident stracili swoje pozycje na rzecz  Boyi, a Ramos musiał zjechać do boksów celem naprawy uszkodzeń. Kierowca PHM Racing, Nikita Bedrin, również zakończył wyścig po kolizji z Callumem Voisinem z zespołu Rodin podczas żółtej flagi. Ramos ostatecznie powrócił na tor na ostatniej pozycji, podczas gdy jego kolega z zespołu, Meguetounif, musiał przedwcześnie zakończyć udział w rywalizacji.

Na ósmym okrążeniu wznowiono wyścig, a Boya był w stanie wypracować przewagę nad kierowcą MP Motorsport, Dunne'em. Za nimi rozegrała się walka o siódme miejsce między Arvidem Lindbladem a zawodnikiem Tridentu, Leonardem Fornarolim, zmieniając się pozycjami w trzecim zakręcie.

Na dziewiątym okrążeniu Boya zanotował najszybsze okrążenie, ale Dunne pozostawał w zasięgu DRS-u, jednocześnie stawiając czoła nadjeżdżającemu Goethemu. Z kolei na następnym kółku Martinius Stenshorne wykonał znakomity manewr wyprzedzania na Laurensie Van Hoepenie, narażając kierowcę ART Grand Prix na atak ze strony Noela Leona w piątym zakręcie.

Montoya kontynuował swoje znakomite odrabianie strat, awansując do dwunastego okrążenia o 14 miejsc, zajmując 13. lokatę i jadąc za Mansellem.

Stawka zaczęła zbliżać się do liderów wyścigu na trzynastym okrążeniu, tworząc ogromny pociąg DRS. Browning był w stanie wcisnąć się po zewnętrznej Mansella w dwunastym zakręcie, ale stracił kontrolę na czternastym okrążeniu w trzecim zakręcie. Tymczasem lider mistrzostw, Gabriele Mini, jechał na jedenastym miejscu, odpierając ataki Montoi na piętnastym kółku.

Dunne niemal dogonił Boyę, wychodząc z pierwszego zakrętu na szesnastym okrążeniu, ale Hiszpan znalazł wystarczająco miejsca, aby utrzymać się przed kierowcą MP Motorsport.

Na pięć okrążeń przed końcem, Goethe wypadł ze strefy DRS Dunne'a na drugiej pozycji, znajdując się pod presją nadjeżdżającego Stenshorna.

Delikatny kontakt między Montoyą a Mini na wyjściu z czwartego zakrętu na osiemnastym okrążeniu spowodował, że Mini wypadł z toru, wciągając oba samochody w żwir. Lider mistrzostw wycofał się z wyścigu, a znakomity wyścig odrabiania strat Montoi zakończył się fiaskiem.

Samochód bezpieczeństwa musiał ponownie wyjechać na 19. okrążeniu, ściskając całą stawkę i narażając Boyę na atak ze strony Dunne'a, który marzył o zwycięstwie.

Po awansie na trzecie miejsce, Stenshorne zakończył wyścig przed Van Hoepenem, który zepchnął Leona na piątą lokatę. Fornaroli zakończył sprint na siódmej pozycji przed pretendentem do tytułu, Beganovicem, który przeskoczył Lindblada na dziewiątej pozycji. Czołową dziesiątkę zamknął Tim Tramnitz przed Mansellem i Browningiem, którzy zapewnili sobie punkty.

Po starcie odpowiednio z 26. i 30. pola, Kacper Sztuka i Piotr Wiśnicki finiszowali odpowiednio na 23. i 24. lokacie. Rywalizacji nie ukończyło 5 kierowców.

Wyścig główny Formuły 3 rozpocznie się w niedzielę o godzinie 10:05.