Wehrlein wygrywa także drugi wyścig w Rijadzie

Pascal Wehrlein zakończył weekend E-Prix Rijadu jako podwójny zwycięzca oraz nowy lider klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata Formuły E. Fabryczny kierowca Porsche przebił się z piątej pozycji na pierwszą, pokonując na mecie sobotniego wyścigu Jake’a Dennisa i René Rasta.

Z pole position wystartował Jake Hughes, lecz już na dojeździe do pierwszego zakrętu wyprzedził go Mitch Evans. Rast utrzymał trzecią pozycję, a na czwartą awansował Wehrlein, wyprzedzając Sébastiena Buemiego. Świetnym startem popisał się Edoardo Mortara, który wyprzedził zarówno Dennisa jak i Buemiego. Jedną pozycję zyskał Sam Bird, wyprzedzając aktualnego mistrza Stoffela Vandoorne’a.

Po wstępnym ustaleniu kolejności, czołówka pozostała w szyku do dziewiątego okrążenia, kiedy to Evans jako pierwszy aktywował tryb ataku i spadł za obu kierowców McLarena. Hughes powrócił chwilowo na prowadzenie, ale sam aktywował tryb ataku przy kolejnej okazji i spadł z powrotem za Evansa. Przetasowania pomiędzy tą dwójką wykorzystał Rast, który zdołał odjechać od Nowozelandczyka na tyle, by utrzymać prowadzenie po swojej aktywacji trybu ataku na 11. okrążeniu.

Wehrlein tymczasem oszczędzał energię i poczekał na koniec trybu ataku rywali, by wyprzedzić kolejno Hughesa i Evansa na hamowaniu do 18. zakrętu. Niemiec wyszedł w ten sposób na drugą pozycję i szybko wyrobił sobie wystarczającą przewagę ku temu, by aktywować tryb ataku bez jej utraty.

Wykorzystując dodatkową moc, kierowca Porsche dogonił prowadzącego Rasta i objął prowadzenie, gdy ten po raz drugi aktywował tryb ataku na 17. okrążeniu.

Dennis przez prawie całą pierwszą połowę wyścigu utknął na siódmej pozycji i zdołał przesunąć się do przodu dopiero, gdy Buemi zjechał mu z drogi, aktywując tryb ataku na 18. okrążeniu. Kierowca Andretti Autosport następnie w zdecydowany sposób zaatakował Edoardo Mortarę – którego kilka zakrętów później wyprzedził także Bird – a na 22. okrążeniu wyszedł przed Hughesa, gdy ten po raz drugi aktywował tryb ataku. Brytyjczyk na tym jednak nie skończył i w ciągu kolejnych dwóch okrążeń wyprzedził w równej walce Evansa i Rasta, prześcigając ich na hamowaniu do 18. zakrętu.

Dopiero po wyjściu na drugą pozycję, Dennis wykorzystał pierwszy tryb ataku i zaczął zbliżać się do Wehrleina, który zdążył już zużyć dozwolone cztery minuty. Za jego plecami pozycjami zamienili się kierowcy Jaguara – Sam Bird wyszedł przed Mitcha Evansa.

Przewaga Wehrleina stopniała do zera, gdy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa – ten interweniował po tym, jak Nico Müller zablokował tylne koła na hamowaniu do 18. zakrętu i zaparkował swój samochód w barierze.

Wyścig został wznowiony na 10 okrążeń do mety. Wehrlein dobrze odnalazł się w sytuacji i odjechał od Dennisa na tyle, by ten nie zdołał go dogonić pomimo aktywowania drugiego trybu ataku. Kierowca fabrycznego zespołu Porsche wykorzystał do tego zaoszczędzoną wcześniej energię i przekroczył linię mety z przewagą 1,252 sekundy nad reprezentantem Andretti.

Najwięcej energii w końcowej fazie rywalizacji miał Bird. Kierowca Jaguara stracił jednak szansę na podium, gdy na siedem okrążeń do mety podjął brawurowy atak na Rasta i przestrzelił hamowanie do 18. zakrętu, wyjeżdżając daleko poza tor. Brytyjczyk dogonił co prawda kierowcę McLarena, lecz żaden z jego kolejnych ataków nie zdołał zagrozić Niemcowi, który zapewnił pierwsze podium nowej ekipie w Formule E.

Za Birdem, na piątej pozycji uplasował się drugi z kierowców McLarena Jake Hughes. Brytyjczyk zaciekle bronił się przed Mitchem Evansem aż do ostatniego zakrętu, na wyjściu z którego zabrakło mu energii. Evans był jednak na tyle blisko McLarena, że nie mógł go wyminąć i musiał przepchnąć Hughesa przez linię mety. Sytuację wykorzystał Buemi, który na krótkim odcinku od ostatniego zakrętu do linii mety zdołał wyprzedzić Evansa i finiszował zaledwie 0,078 sekundy za tegorocznym debiutantem. Punktowaną dziesiątkę uzupełnili Sacha Fenestraz, Edoardo Mortara – który wywalczył pierwsze punkty dla fabrycznego zespołu Maserati – oraz Dan Ticktum.

Dzięki drugiej wygranej z rzędu, Wehrlein wyszedł na prowadzenie klasyfikacji generalnej z 6-punktową przewagą nad Dennisem. Trzeci w tabeli Buemi traci do Niemca już 37 punktów. Kolejna runda Formuły E odbędzie się za dwa tygodnie na nowym torze ulicznym w Hajdarabadzie.