Lider klasyfikacji generalnej MotoGP i mistrz świata z ubiegłego roku Fabio Quartararo odniósł się do swoich ostatnich, słabszych występów.
Dla Fabio Quartararo obecny sezon nie zaczął się najlepiej, gdyż swoje pierwsze zwycięstwo odniósł dopiero w 5. rundzie MotoGP na portugalskim torze Algarve. Później szło mu zdecydowanie lepiej, wygrał dwa wyścigi, dwukrotnie był drugi i został liderem klasyfikacji generalnej. Jednak ostatnie dwa wyścigi były bardzo rozczarowujące.
Najpierw przewrócił się w trakcie TT Assen, a w ostatnim wyścigu na Silverstone zajął dopiero ósme miejsce. W tych dwóch wyścigach wygrał Francesco Bagnaia, który obok Aleixa Espargaró jest głównym konkurentem Quartararo w tym sezonie.
„Obecnie nikt nie zdaje sobie spawy, jak bardzo cisnę na motocyklu. To wręcz komplikuje moje życie. Jeśli spojrzycie na dwa ostatnie wyścigi, my prawie je przegraliśmy, porównując do wyniku Pecco Bagnai. Ducati ma znacznie większe doświadczenie niż my. Mają więcej motocykli. A my [Yamaha], jak tylko przyjeżdżamy w piątek, zawsze jesteśmy szybcy, ponieważ nasz motocykle jest bardzo, bardzo, bardzo podobny do poprzednich lat.”
Mistrz świata MotoGP z 2021 roku wskazuje jednak, że to teraz Ducati będzie zdobywać przewagę nad Yamahą:
„Wraz z ilością wyścigów, tym lepiej Ducati zna swoje motocykle. Oczywiście w piątek są trochę wolniejsi od nas, ale jak już przejeżdżają więcej okrążeń w dany weekend wyścigowy, stają się znacznie szybsi od nas.”
Quartararo odpowiedział także, czego brakuje jego zespołowi, w porównaniu do konkurencji:
„Prędkość maksymalna, przyspieszenie, przyczepność tyłu. Generalnie wiele kwestii, których my nie mamy. Nie chcę o tym gadać tak dużo, gdyż przede wszystkim musimy być skupieni i nie patrzeć negatywnie na to wszystko, czego się nie udało poprawić w porównaniu z poprzednim rokiem”
Źródło: the-race.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.