MotoGP: Martin wygrywa sprint na Sachsenringu, Oliveira przed Bagnaią

Jorge Martin po walce zamienił pierwsze pole startowe na zwycięstwo w sprincie MotoGP w Niemczech na torze Sachsenring. Drugie miejsce zajął Miguel Oliveira, który obronił się przed fabrycznym duetem Ducati: Francesco Bagnaią oraz Eneą Bastianinim. Marc Márquez był szósty, pokonując w fotofiniszu Mavericka Viñalesa różnicą zaledwie trzech tysięcznych sekundy.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł świetny start zaliczył ruszający z czwartego pola Bagnaia, który objął prowadzenie, wykorzystując szeroki wyjazd zdobywcy pole position, Martina, który był zajęty bronieniem się przed Oliveirą. To właśnie Portugalczyk próbował zaatakować Bagnaię na końcu pierwszego okrążenia, jednak niezbyt optymalna linia jazdy została skutecznie wykorzystana przez Martina, który zaatakował rywala w pierwszym zakręcie i wskoczył na drugą pozycję.

Wyraźnie poddenerwowany Martin musiał wyprzedzić Bagnaię, aby nie dopuścić do dalszego topnienia jego przewagi w klasyfikacji kierowców, zwłaszcza że mistrz świata nie czuje się pewnie w Niemczech. To też zrobił – Martin na początku trzeciego okrążenia spróbował swoich sił, lecz Bagnaia odpowiedział. Zawodnik Pramaca nie poprzestał w staraniach i wyprzedził Bagnaię dość niespodziewanie w dziewiątym zakręcie i obejmując prowadzenie. Jeszcze na trzecim kółku z Włochem uporał się Oliveira, wyprzedzając go na wyjściu na prostą startową.

Startujący z 13. pola Marc Márquez powoli, ale piął się w górę stawki. Po pierwszym okrążeniu był 10., a wkrótce wyprzedził swojego brata Alexa Márqueza, a także Brada Bindera i był ósmy. Przed sobą miał Raula Fernandeza, który spadł w klasyfikacji po starcie z trzeciej pozycji. Bastianini, który ruszał z P9, był już czwarty i znalazł się tuż za zespołowym kolegą z Ducati, Bagnaią. Piąty był Maverick Viñales, a szósta lokata należała do Franco Morbidelliego.

Na siódmym okrążeniu Marc Márquez był siódmy po skutecznym wyprzedzeniu Fernandeza, a do szóstego Morbidelliego tracił 1,7 sekundy. Z kolei prowadzący Martin odskoczył od Oliveiry na pół sekundy, natomiast Portugalczyk bronił się przed naciskającym go Bagnaią. Z kolei Morbidelli wskoczył na piąte miejsce po ataku na Viñalesie.

Martin mógł się cieszyć, że jako drugi jechał Oliveira, ponieważ zawodnik Trackhouse skutecznie blokował Bagnaię przed tym, aby mógł on awansować na drugie miejsce. Dodatkowo presję na Włochu wywierał Bastianini, nie spuszczając na krok zespołowego kolegę. Dzięki temu Martin miał już sekundę przewagi nad Oliveirą i kontrolował tempo z przodu.

Márquez miał na 5 okrążeń przed końcem problem z wyhamowaniem Ducati do pierwszego zakrętu i omal nie zaliczył wywrotki. Stracił on trochę czasu, ale nie przeszkodziło mu w tym, aby szybko wrócić do szybkości i dogonić szóstego Viñalesa na przedostatnim okrążeniu. Z kolei błąd popełnił jadący na granicy czołowej dziesiątki Pedro Acosta, wyjeżdżając w żwir. Z powodu tego incydentu spadł na ostatnie, 22. miejsce.

Na ostatnim okrążeniu Márquez przepuścił ataki na Viñalesa. Pierwsza próba w pierwszym zakręcie została wybroniona przez zawodnika Aprilii, jednak 6-krotny mistrz świata MotoGP nie odpuszczał. Drugi i ostatni atak miał miejsce w ostatnim zakręcie, a duet ten zaliczył fotofinisz. Ostatecznie Márquez pokonał Viñalesa różnicą zaledwie 0,003 sekundy.

Martin bez większych problemów odniósł zwycięstwo w sprincie, pokonując resztę stawki o 0,6 sekundy. Drugie miejsce zajął Oliveira, który wybronił się przed fabrycznym duetem Ducati: Bagnaią i Bastianinim. Jako piąty finiszował Morbidelli, szósty był Márquez, siódma lokata przypadła Viñalesowi, a czołową dziesiątkę uzupełnili Binder, Alex Márquez i Marco Bezzecchi.

Wyścig MotoGP o Grand Prix Niemiec wystartuje w niedzielę o 14:00.