Jack Aitken odniósł swoje trzecie zwycięstwo w sezonie 2024 DTM. Kierowca Ferrari zespołu Emil Frey Racing prowadził od startu do mety w sobotnim wyścigu na torze Sachsenring. Brytyjski kierowca, który startował z pole position po karze dla Thomasa Preininga, pewnie obronił się przed rywalami, kończąc wyścig z przewagą 1,8 sekundy nad Mirko Bortolottim z SSR Performance.
Bortolotti, który zajął drugie miejsce, wykorzystał słaby wynik kwalifikacji swojego głównego rywala, Kelvina van der Linde, aby odzyskać prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na trzecim miejscu uplasował się Maro Engel w Mercedesie-AMG, również podtrzymując swoje szanse na tytuł.
Od samego początku wyścigu Aitken utrzymywał przewagę, szybko wyprzedzając startującego z pierwszego rzędu Bortolottiego. Luca Stolz, reprezentujący HRT, utrzymał trzecie miejsce jako najlepszy z kierowców Mercedesa-AMG, podczas gdy Engel szybko awansował na czwartą pozycję, wyprzedzając Arjuna Mainiego.
Kelvin van der Linde, który startował dopiero z 10. miejsca, zdołał przesunąć się na siódme miejsce już na pierwszym okrążeniu, próbując minimalizować straty po słabych kwalifikacjach.
Aitken szybko zwiększał swoją przewagę nad rywalami, mając po zaledwie dziewięciu okrążeniach już dwie sekundy przewagi nad Bortolottim. W momencie otwarcia alei serwisowej po 20 minutach wyścigu, Brytyjczyk miał już ponad cztery sekundy przewagi.
Bortolotti próbował podciąć Aitkena, zjeżdżając do boksu już na 16. okrążeniu, zmuszając lidera do szybkiej reakcji. Zespół Emil Frey miał trudności przy wymianie przednich opon, tracąc cenne sekundy, ale Aitken zachował prowadzenie, pomimo tego, że po wyjeździe z boksów Bortolotti gonił go na rozgrzanych już oponach.
Gdy Aitken rozgrzał swoje opony, ponownie zbudował przewagę, pewnie odnosząc swoje czwarte zwycięstwo w karierze DTM. Awansował tym samym z dziewiątej na czwartą pozycję w klasyfikacji sezonu.
Bortolotti ostatecznie ukończył wyścig na drugim miejscu, co wystarczyło, aby odzyskać prowadzenie w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając van der Linde o sześć punktów. Maro Engel, który zajął trzecie miejsce, zaprezentował świetną formę, wyprzedzając Luca Stolza na 12. okrążeniu w efektownym manewrze na zewnętrznej zakrętu nr 2.
Stolz i jego zespołowy kolega Arjun Maini zakończyli wyścig na czwartym i piątym miejscu, co oznacza, że Mercedes-AMG zajął trzy miejsca w pierwszej piątce.
Thomas Preining, aktualny mistrz DTM, po zaciętej walce z van der Linde, zdołał ukończyć wyścig na szóstym miejscu, wyprzedzając rywala na 35. okrążeniu. René Rast, startujący z końca stawki po karze, zakończył wyścig na siódmym miejscu.
Dotychczasowy lider tabeli Kelvin van der Linde zajął ósme miejsce, a jego brat Sheldon van der Linde ukończył wyścig na dziewiątym miejscu. Debiutujący w DTM Jordan Pepper zamknął pierwszą dziesiątkę.
Drugi wyścig weekendu DTM na torze Sachsenring odbędzie się w niedzielę.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.